Jakiś czas temu otrzymałam przesyłkę zawierającą próbki ;) soków. Dziś kilka słów na ich temat:
Queen of Juice i Little Prince
Sok pomarańczowy z miąższem Queen of Juice Premium
Opis produktu:
Sok wyciskany ze świeżych pomarańczy z delikatnym miąższem. Dodatek cząstek owocowych sprawia, że sok smakuje naprawdę wyjątkowo, nabierając przy tym głębi smaku typowej dla soków wyciskanych ze świeżych brazylijskich pomarańczy.
Szklanak soku Queen of Juice wyciskanego ze świeżych owoców stanowi 1 z 5 zalecanych dziennych porcji warzyw, owoców lub soku. To nie tylko zastrzyk witamin niezbędnych do prawidłowego rozwoju naszego organizmu, ale także wspaniałe orzeźwienie prosto z natury.
Królewska rodzina soków Queen of Juice ma nowego członka!
Moja opinia:
Mąż powiedział, że są to soki jedne z najlepszych jakie pił. Dla mnie smak też jest wyśmienity. Mają naturalny kolor, mętny. Smakują prawdziwymi dobrymi pomarańczami. Co ważne bez żadnych dodatków, a więc samo zdrowie i rzeczywiście mogą być traktowane jako polecana 1 z 5 porcji warzyw, owoców czy soku.
Sok jabłkowy Little Prince
Opis produktu:
Wyciskany prosto ze świeżych, polskich jabłek to prawdziwe, naturalne bogactwo witamin oraz minerałów, z którego Ty i Twoje dziecko możecie korzystać przez cały rok. Zalety soku wyciskanego ze świeżych jabłek są naprawdę duże: zawierają cztery razy więcej niż przeciętny sok dobroczynnych związków z grupy polifenoli, głównie flawonnoidów. Taki sok wykazuje też pięciokrotnie większą zdolność usuwania z organizmu wolnych rodników. Mętne soki jabłkowe zapobiegają nowotworom oraz wspomagają ogólną odporność organizmu.Nie zawiera dodatku cukru, substancji konserwujących i barwników.
Moja opinia:
Ten sok to prawdziwy smak jabłka, taki jak lubię nie przesłodzony. Oczywiście ja go tylko spróbowałam, a całą resztę zostawiłam dla mojego dziecka. Córcia bardzo chętnie go pije. Jest też tak skonstruowany, że nie ma problemu z jego utrzymaniem, a rurka teleskopowa sięga do końca. W końcu mamy 100% soku w soku.
Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Lubicie takie naprawdę prawdziwe soki? Bo my bardzo.
Autor:
muszą być pyszne
OdpowiedzUsuńSą bardzo pyszne.
Usuńu mnie w domu pijemy tylko soki 100% :)
OdpowiedzUsuńSame opakowania są bardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię tylko takie prawdziwe ;)
Są przepyszne. Ciekawa jestem jak smakują inne warianty :)
OdpowiedzUsuńTeż chętnie bym spróbowała. Na ich stronie widziałam listę sklepów, gdzie je sprzedają. Niestety mojej miejscowości nie ma.
UsuńPierwszy raz widzę te soki. Super, że smakują :))
OdpowiedzUsuńspore te próbki :)
OdpowiedzUsuńTo są normalne opakowania oczywiście soków ;) Takie jakie można zakupić. A te soczki dla dzieci to ich NOWOŚĆ.
Usuńpróbki ?
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie soczki!
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam na rozdanie z Sammy dress ;)
Te soczki z rurką wyglądają świetnie. W jakim sklepie je kupujesz, bo nigdy ich nie widziałam ?
OdpowiedzUsuńNa ich stronie jest lista sklepów, niestety swojej miejscowości nie spotkałam.
UsuńJa bardzo lubię soki z Wiatrowego Sad - tłoczone, a nie wirowane czy wyciskane przez co zachowują zdecydowanie więcej składników odżywczych w tym białek (które, żeby działały muszą być nie uszkodzone :). Ekstra sprawa. Po pewnym czasie czuje się różnice :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie soki! ;)
OdpowiedzUsuńtakiego soku to bym się napiła! :)
OdpowiedzUsuńnapiłabym się ;D
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńOj smaka robisz na pyszny soczek ;)
OdpowiedzUsuńtylko 100% pije ;)
OdpowiedzUsuńAle bym się napiła...
OdpowiedzUsuńale super, chętnie sama od czasu do czasu skusiłabym się na taki soczek
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne. Ekstra sprawa. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńTakie soki to ja lubię:)
OdpowiedzUsuńale świetne opakowania tych soczków dla maluchów!
OdpowiedzUsuńWłaściwie u mnie pijemy własne kompoty, mimo cześciowej zawartości cukru, uważam je za najzdrowsze. Mimo wszystko te z rurką przydały by się na wyjścia, zamiast noszenia butelek.
OdpowiedzUsuńMojej wiochy też nie ma na liście.
Super przesyłeczka :) mimo, że ostatnio często robimy soki blenderem, to jednak takie też kupujemy. Trochę szkoda, że są dostępne tylko w takich malutkich sklepikach. Gdyby postawili na markety to pewnie więcej osób by o nich usłyszało :(
OdpowiedzUsuń__________________________________
http://testandwrite.blogspot.com/
Ja nie mam ani blendera ani sokowirówki, a więc mogę liczyć tylko na takie, gdy chcę czegoś naturalnego.
UsuńSoki 100% to jest to! Nie lubię tych sklepowych, rozcieńczanych i słodzonych.
OdpowiedzUsuńJa w końcu doczekałam się sokowirówki i robię świeże soki na potęgę :) Obserwuję i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńZdrowe soki :)
OdpowiedzUsuńjak byłam mała też piłam soczki w takich opakowanich jak te dla dzieci,fajne i pamietam,że były smaczne :)
OdpowiedzUsuńPyszne soczki :)
OdpowiedzUsuńhttp://labelsout-lifedesigners.blogspot.com/
Fajne soczki i na pewno przepyszne, ten jabłkowy ma super opakowanie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam na paru blogach o tych soczkach,sama jeszcze nie piłam
OdpowiedzUsuń