Niedawno
pisałam, że zostałam FRUKSTEREM.
Czyli, że zostałam wybrana przez firmę Garnier
do testowania ich produktu, a dokładnie testuję:
SZAMPON
PRZECIWŁUPIEŻOWY GARNIER FRUCTIS(ANTIDANDRUFF SHAMPOO) 2IN1
Właściwie
to jestem wielką fanką szamponów od Garniera i do tej pory używałam
wcześniejszą wersję tego szamponu:
Szampon przeciwłupieżowy GARNIER FRUCTIS 2w1
w zielonym opakowaniu.
Nowy
szampon przeznaczy jest również do włosów normalnych, dlatego od razu zaczęłam
go testować.
Cena: około 10,00
zł
pojemność:
400 mlproducent: GARNIER L’Oreal Polska
Jak
czytamy na opakowaniu: Formuła 2 w 1 szampon + odżywka w jednym geście
pielęgnacji myje, odżywia oraz ułatwia rozczesywanie.
EFEKT:
Twoje włosy są pozbawione 100% oznak łupieżu, wzmocnione od wewnątrz, a skóra
głowy ukojona. Działa od 1. użycia, przeciw nawrotom łupieżu.
Neutralne
pH.
Podstawowe składniki:
Pierwszy
szampon Fructis z kompleksem Zinc
Pyrithione + Kwas Salicylowy o podwójnym działaniu. Zawiera składnik przeciwbakteryjny pochodzenia
naturalnego, aby działać na czynniki odpowiedzialne za powstawanie łupieżu.
Sposób użycia:
Nakładaj na mokre włosy, delikatnie masuj, następnie spłucz. w razie potrzeby powtórzyć czynność. w przypadku dostania się produktu do oczu natychmiast przepłucz je wodą.
Do częstego stosowania.
Składniki:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Coco-Betaine, Glycerin, Dimethicone, Glycol Distearate, Sodium Chloride, CI 60730 / Ext.Violet 2, CI 42090 / Blue 1, CI 19140 / Yellow 5, Niacynamide, Cocamide Mipa, Saccharum Officinarium Extract / Sugar Cane Extract, Sodium Benzoate, Sodium Cocoate, Sodium Hydroxide, Salicylic Acid, Salix Nigra (Willow) Bark Extract, Limonene, Camellia Sinensis Extract / Camellia Sinensis Leaf Extract, Zinc Pyrithione, Linalool, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Pyrus Malus Extract / Apple FruitExtract, Carbomer, Pyridoxine HCI, Citric Acid, Methyl Cocoate, Citrus Medica Limonum Peel Extract / Lemon Peel Extract, Hexyl Cinnamal, Parfum / Fragrance.
Moja
ocena:
Zacznijmy od zapachu szamponu. Jeszcze ładniejszy niż u jego poprzednika. Zniewalający zapach owocowy, główna nuta jabłkowa. Jest bardzo wydajny. Wystarczy niewielka ilość, a i tak uzyskamy doskonałą pianę, która zmywa wszystkie zanieczyszczenia z włosów i skóry głowy. Bardzo dobrze się rozprowadza. Teraz czas na ocenę przeciwłupieżową. Rzeczywiście skuteczny, choć z moją tendencją do powracającego łupieżu nie jest łatwo. Podczas mycia czuć lekkie chłodzenie głowy. Po wysuszeniu głowa nie swędzi. Nie uczula, ani nie powoduje żadnych odczynów alergicznych.
Włosy po
umyciu łatwo się rozczesują. Po wysuszeniu stają się lśniące, miękkie i uwalnia
się ich prawdziwa natura. Choć moje włosy są tylko lekko kręcone, po użyciu
tego szamponu loki stały się bardziej sprężyste. Więc jeśli ktoś oczekuje, by
włosy stały się prostsze, z tym kosmetykiem nie ma szans. Co mogę jeszcze
dodać, choć zawiera cynk i składniki przeciwłupieżowe nie przesusza włosów, ani
skóry głowy. Będę dalej go używać i polecam. Myślę też, że cena jak najbardziej
okazyjna, jak za taką dużą butelkę, tak dobrego produktu.
A jak u
Was, używacie szamponów Garnier Fructis?
A może
jakieś inne szampony przeciwłupieżowe polecacie. Chętnie poznam Wasze opinie.
Jeden Fructis jest u mnie w łazience:) Lubię te szampony, ślicznie pachną, włosy po nich lśnią, a i cena w porządku:) Miłego dnia
OdpowiedzUsuńnie lubię garniera
OdpowiedzUsuńa skład pozostawia wiele do życzenia :)
Bardzo lubię te szampony:) fajne są!
OdpowiedzUsuńMają bardzo ładne zapachy!
OdpowiedzUsuńTak, zapach rewelacyjny.
UsuńJa nadal czekam własnie na tego samego fructisa to chyba już 4 jak nie 5 tydzien ;(
OdpowiedzUsuńFructisy mają obłędne zapachy!
Fructis ładnie pachnie ale moje włosy brzydko wyglądają po nim:(
OdpowiedzUsuńJa również zostałam fruksterem i testuję szampon + odżywkę chroniącą kolor :) już niedługo napiszę o nich na blogu :)
OdpowiedzUsuńHm..
OdpowiedzUsuńMoja opinia na temat firmy Garnier nie jest pochlebna. Testują kosmetyki na zwierzętach. Niestety mimo tego muszę ich używać, bo moja skóra głowy jest podatna na łupież i Fructis rzeczywiście pomaga mi się pozbyć tego problemu :).
Mimo tego, że TESTUJĄ NA ZWIERZĘTACH mogę śmiało polecić. Czasem niestety trzeba przymknąć oko na niektóre sprawy ;)
Reszty kosmetyków nie używam z tej firmy, bo wolę naturalne, szwedzkie firmy Oriflame. Tyle na ten temat ;) Zapraszam na bloga : www.naszsposobnazycie.blogspot.com