Komiksowe Smerfy vs. komiksowy Disney

Mimo że wakacje skończyły się, warto dzieciom podsuwać książki spoza kanonu lektur szkolnych. Taką lekką rozrywką mogą okazać się komiksy Wydawnictwa Egmont.

Tytuł: Smerfy i śnieżyca

Scenarzysta: Alain Jost i Thierry Cullifiord

Ilustrator:  Alain Maury

Stron: 48

Warto wspomnieć, że Smerfy wymyślił belgijski scenarzysta i grafik Pierre Culliford znany pod pseudonimem Peyo. Obecnie autorami serii są następcy Peyo, w tym jego syn Thierry.

Trudno nie lubić tych niebieskich stworków. Dlatego zawsze z miłą chęcią siadamy do czytania kolejnych przygód wioski Smerfów. Tym razem spotykamy je w zimowej scenerii.

Smerfy doskonale przygotowały się na nadejście zimy. Zebrały duże zapasy żywności oraz opału. Jednak nadchodząca śnieżyca zaskoczyła ich wszystkich. Również trójkę Smerfów, które oddaliły się, aby pojeździć na sankach. Wszystkim grozi niebezpieczeństwo.

Pracuś, Ważniak i Zgrywus schronienie znajdują u samotnego Kacpra. Jak dla nich skończy się to spotkanie z różdżkarzem?

Bardzo fajna i długa przygoda Smerfów, jak zwykle napisana z humorem i oczywiście z wielką przygodą.

Co jest najważniejsze w wiosce Smerfów? Oczywiście współpraca, życzliwość i wzajemna pomoc. To cechy, które są w stanie każdego wyciągnąć z kłopotów.

Tytuł: Czarodzieje i ich dzieje. Tom 2

Scenarzysta: Stefano Ambrosio

Ilustrator: Lorenzo Pastrovicchio, Marco Gervasio, Marco Palazzi, Alessandro Perina, Marco Mazzarello, Vitale Mangiatordi, Alessandro Pastrovicchio, Roberto Vian

Stron: 472

To już drugi tom przygód "Czarodziejów i ich dziejów", którzy nadal poszukują i zbierają elementy zbroi, która może pomóc w ocaleniu Minnie.

To komiks opisujący disnejowskich bohaterów w całkiem odmiennych rolach. To Miki, Donald, Goofy oraz smok Fafnir przemierzają magiczne krainy. Wkraczamy z nimi do świata legend, mitów i królów. To kraina pełna magii i przepowiedni. Możemy liczyć na liczne przygody, mnóstwo akcji, wielkie wyzwania. 

Album jest wręcz naszpikowany walkami ze złem. Każda ilustracja to świetnie obrazuje: mnóstwo kolorów i różnych odgłosów. To bardzo fajny gruby album, z którym można spędzić kilka godzin na czytaniu.

Bardzo polecam te komiksy, w których zawsze triumfuje dobro nad złem.