Ostatnio na blogu pisałam o jesiennej pielęgnacji twarzy. Tym razem zaczęłam intensywniej dbać o włosy i skórę głowy. Moje włosy są dość cienkie, często się łamią i wypadają. Dlatego do ich pielęgnacji zaczęłam używać kuracji wzmacniającej włosy Marion Enjoy Fruit. Dziś skupię się przede wszystkim na opisie maski, ale też przedstawię pozostałe kosmetyki z tej serii.
Marion ENJOY maska do włosów z rokitnikiem i biotyną
"Wzmacniająca maska przeznaczona jest do włosów osłabionych, ze skłonnością do wypadania. Zawiera olej z owoców rokitnika, który zapobiega nadmiernemu wypadaniu włosów, niezbędną do prawidłowego wzrostu włosów biotynę
i nawilżający olej ze słodkich migdałów.
Pojemność: 200 ml
Marka: MarionProducent: Marion Sp.z o.o.
Skład:
AQUA, CETEARYL ALCOHOL, GLYCERIN, BEHENAMIDOPROPYL DIMETHYLAMINE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, HIPPOPHAE RHAMNOIDES OIL, ORYZA SATIVA BRAN OIL, COCOS NUCIFERA OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, BIOTIN, HYDROXYPROPYL STARCH PHOSPHATE, HYDROXYPROPYL GUAR HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, OLEYL ALCOHOL, TOCOPHERYL ACETATE, DEXTRIN, LACTIC ACID, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, PARFUM, LINALOOL.
Moja opinia:
Jednym z produktów serii ENJOY FRUIT Marion jest maska do włosów. Znajduje się ona w plastikowym pojemniku. Zamknięcie jest zakręcane, wewnątrz mamy także dodatkowe wieczko zabezpieczające.
Jeśli chodzi o konsystencję, to jest ona naprawdę gęsta. Ta maska przypomina bardziej masło do ciała niż zwyczajne maski do włosów. Dobrze oblepia włosy, a potem całkiem dobrze się z nich spłukuje. Włosy od razu stają się bardziej "lejące". Ze względu na dużą gęstość jest mało wydajna.
Maska ma delikatny zapach. Nie umiem określić, czym pachnie. Może rokitnikiem? Niestety nie wiem, jaki on ma zapach w naturze.
Po pierwszym użyciu (3 minuty na włosach) zauważyłam jedynie lekko gładsze włosy. Jednak kolejne zastosowanie pokazało już większe efekty. Włosy stały się nie tylko bardziej gładkie u nasady, ale także błyszczące. Są dobrze nawilżone. Tu składnikiem spełniającym to zadanie jest olej ze słodkich migdałów. Natomiast za odżywienie i wzmocnienie włosów odpowiada olej z owoców rokitnika oraz biotyna.
Za dodatkowe atuty kosmetyku można uznać także poniższe cechy, które są zobrazowane na opakowaniu w sposób graficzny:
- zawiera 98 naturalnych składników,
- jest przyjazny weganom,
- nie jest testowany na zwierzętach.
Oczywiście na kondycję włosów wpływa także dieta, ale uważam, że warto również zainwestować w dobre kosmetyki do ich pielęgnacji.
Pozostałe kosmetyki z serii Enjoy Fruit są również interesujące. Stosuję poniższą wcierkę, ale na jej rezultaty muszę jeszcze poczekać. Natomiast zabieg olejowania czeka na jakiś wolniejszy weekend. Samo olejowanie włosów nie jest mi obce, więc z chęcią zastosuję tego typu kurację.
Wcierka do skóry głowy z sokiem z owoców rokitnika i biotyną ENJOY FRUIT /120ml
"Wzmacniająca wcierka do skóry głowy wspiera walkę z nadmiernym wypadaniem włosów. Formuła jest bogata w : soki z rokitnika i brzozy, które wzmacniają włosy i wspomagają ich porost oraz regenerującą biotynę.
Zabieg olejowania włosów NA CIEPŁO z olejem rokitnikowym ENJOY FRUIT /20ml
"Zabieg olejowania na ciepło zawiera 5 naturalnych olejów: z owoców rokitnika, ze słodkich migdałów, ryżowy, z opuncji figowej oraz emolient z ostropestu. Receptura zabiegu pomaga wzmocnić strukturę włosów, ułatwia ich rozczesywanie oraz sprawia, że stają się miękkie i nawilżone.
Kusi mnie bardzo ta seria :)
OdpowiedzUsuńnie jestem przekonany do tej marki :(
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że obecnie to już inne kosmetyki niż kiedyś.
Usuńmarion dobrze mi się kojarzy, teraz jednak używam non stop maski arganowej z Isany i super u mnie sie sprawdza :D
OdpowiedzUsuńJaka fajna seria. Nie słyszałam o niej wcześniej.
OdpowiedzUsuńNowość.
UsuńNa pewno sprawdzę, bo lubię tę markę :)
OdpowiedzUsuńMaskę polecam.
UsuńWidziałam już te kosmetyki na innym blogu i przyznam, że mnie zainteresowały.
OdpowiedzUsuńTrochę osób testuje.
Usuń