sobota, 6 lipca 2019

"Hela Foka. Historie na fali" Renata Kijowska

Po książce o niedźwiedziu "Kuba Niedźwiedź. Historie z gawry" przyszła pora na książkę o morskich zwierzętach. Główna rola należy się tu młodej foce szarej. Renata Kijowska wprowadza nas w świat morskiej otchłani.









Tytuł: Hela Foka. Historie na fali
Autor: Renata Kijowska
Ilustracje: Anna Łazowska
Premiera: 03.06.2019
Stron: 144
Wydawnictwo Znak emotikon









Moja recenzja:


Fokę szarą Helę poznajemy w chwili, gdy zostaje wypuszczona na wolność. Wychowana w fokarium pod okiem rodziców i ludzi-opiekunów od tej pory musi zacząć radzić sobie sama.


Pierwszy rozdział wzbudził w mojej córce silne emocje. Naprawdę się wzruszyła, gdy dowiedziała się, że Hela opuściła rodziców i została całkiem sama w Bałtyku. Nie pomógł nawet fakt, że od razu spotkała morskich przyjaciół. Dołączył do niej nieśmiały morświn Sonar oraz głośna mewa śmieszka Krejzi. Potem pojawia się także Kur Diabeł, meduza Aurelia i wielorybica Boska Celina.



Na szczęście po każdym z rozdziałów autorka umieszcza wiele prawdziwych informacji o fokach, innych zwierzętach morskich, o fokarium i o samym Bałtyku. Stąd dowiadujemy się, że młode foki już po trzech tygodniach swojego życia chętnie radzą sobie same. Więc jednak nie mamy się co obawiać o emocje głównej bohaterki.

Te przerywniki przygód Heli w postaci ciekawostek to wspaniała skarbnica wiedzy dla młodego czytelnika. Ja zresztą również dowiedziałam się tam wielu interesujących rzeczy, np. tego, że foki potrafią pływać i spać jednocześnie.

Poznajemy też Błękitny Patrol WWF oraz zasady postępowania, gdy napotkamy na plaży fokę lub morświna.

Same przygody szarej foki i jej morskich przyjaciół są bardzo ciekawe i dynamiczne. Chociaż to bajka o zwierzętach, to naprawdę mocno realistyczna, bo osadzona w prawdziwym Morzu Bałtyckim. Uwrażliwia nas na ich los, uświadamia jakie zagrożenia dla ich życia niesie zanieczyszczenie środowiska, pokazuje jak możemy to zmienić. 

To wspaniała przygoda opowiadająca o zwierzętach żyjących blisko nas w naszym rodzimym Bałtyku. Myślę, że na wakacjach będziemy ich tam mocno wypatrywać.

5 komentarzy:

  1. Mam pytanie: czy na każdej stronie jest ilustracja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na każdej nie. Jest np. 2 strony tekstu + 2 strony ilustracja. Do tego po każdym rozdziale około 4 strony samego tekstu - fakty o zwierzętach i Bałtyku.

      Usuń
  2. Sympatycznie prezentuje się ta książka i widzę, że tekstu nie jest zbyt dużo więc moja 8-latka by spokojnie sobie poradziła z tą książeczką.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.