niedziela, 21 października 2018

Ponadczasowy Kubuś Puchatek, czytamy i rozmawiamy

Nie wiem, czy jest ktoś, kto nie lubi Kubusia. W każdym razie u nas ten uroczy niedźwiadek co jakiś czas powraca w książkach, bajkach animowanych, a teraz też w filmie.








Tytuł: Chłopiec, balonik i miś. Kubuś i Przyjaciele. Krzysiu, gdzie jesteś?
Autor: Brittany Rubiano
Ilustrator: Mike Wall

Rok wydania: 2018
Stron: 40













Tytuł: Mała księga mądrości Kubusia. Kubuś i Przyjaciele
Autor: Brittany Rubiano
Ilustrator: Mike Wall
Rok wydania: 2018
Stron: 216






Moja recenzja:

Za sprawą nowego filmu "Krzysiu, gdzie jesteś?" w naszym domu pojawiły się kolejne książki o Kubusiu. Pierwsza z nich to historia nawiązująca do filmowej opowieści, choć nie traktowałabym jej jako streszczenia filmu, a jedynie jako element uzupełnienia tej fabuły.

Całkiem już dorosły Krzyś pojawia się w Stuwiekowym Lesie. Czy jednak dla dojrzałego mężczyzny pełnego trosk i obowiązków ta kraina będzie tak samo urocza, jak przed laty? 


Krzyś wyruszy w podróż, przez las, który jednak nie bardzo przypomina ten urokliwy zakątek z dzieciństwa. W tej opowieści Krzysztof poszukuje Kubusia, ale tak naprawdę jest to bardzo ważna podróż. Jej celem jest odnalezienie prawdziwego siebie. Nie zdradzę Wam, czy to się uda. Jednak na pewno będzie to pełna dynamizmu i zwrotów akcji przygoda, w której nie zabraknie prawdziwych przyjaciół.

Jest to bardzo ładnie wydana pozycja w twardej oprawie, która dobrze uzupełni kubusiową biblioteczkę.

Druga książka to cytaty Kubusia i jego przyjaciół ze Stuwiekowego Lasu. To mnóstwo świetnych powiedzonek naszego kochanego Misia o bardzo małym rozumku. Tak jak dorośli mają swoje ulubione cytaty z literatury klasycznej, tak dzieci mogą cytować Puchatka i jego zabawne powiedzonka. To zdania, które rozbawią każdego albo dla odmiany doprowadzą do lekkiej zadumy. 



Praktycznie każdy z bohaterów tej "puchatkowej opowieści" zabłysnął jakimś ciekawym i wyjątkowym powiedzeniem. Czasem są to tylko proste słowa, które jednak mogą znaczyć tak wiele. Oczywiście oprócz cytatów napisanych dużą czcionką mamy także piękne ilustracje. 

Pomysł na tę książkę? Czytamy z dzieckiem cytat i rozmawiamy, jak każde z nas rozumie to właśnie zdanie. Na koniec porównujemy z tym, co napisał poniżej autor na ten temat. Taka dyskusja może być bardzo ciekawa i na pewno wpłynie na rozwój językowy naszej pociechy.


Jak Wam się podoba taki Krzyś? Czyżby dorósł razem z nami? ;)

5 komentarzy:

  1. od zawsze uwielbiałam Kubusia, nadal to mój idol.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja córka dziewięcioletnia nie pogniewałaby się gdyby dostała te książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas czas Kubusia Puchatka jakoś minął, ale... podejrzewam, że jeszcze wróci, bo ja też lubię wracać do tej książki. Póki co u nas króluje Mikołajek.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.