Dziś o kosmetyku Fitomed, który głównie używa mój mąż. Jest dedykowany właśnie jego cerze:
Tonizujący płyn oczarowy o zapachu kwiatu pomarańczy do cery tłustej i mieszanej
Tonizujący płyn oczarowy o zapachu kwiatu pomarańczy do cery tłustej i mieszanej
Właściwości i działanie: woda aromatyczna z liści oczaru (hydrolat Ecocert) jest znakomitym środkiem do odświeżania i oczyszczania skóry tłustej i mieszanej. Liście oczaru zawierają do 12% garbników oraz flawonoidy. Zespół tych związków uszczelnia ściany naczyń włosowatych, obkurcza je, zmniejsza zaczerwienie twarzy i objawy naczynkowe. Płyn o niezwykle świeżym zapachu łagodnie ściąga rozszerzone pory, rozjaśnia i tonizuje skórę. Orzeźwiający zapach kwiatu pomarańczy (neroli) działa orzeźwiająco i stymulująco na umysł.
Cena: 13,00zł
Pojemność: 200ml
Producent: Fitomed Sp. z o.o.
Składniki naturalne:
hydrolat oczarowy Ecocert (30%), olejek "neroli"
Skład:
Aqua, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Water, Glycerin, Panthenol, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Allantoin, Cytric Acid, Phenoxyethanol(and) Ethylhexylglycerin, Parfum (linalool, limonene, geraniol, citral), C.I.19140.
Moja opinia:
Płyn znajduje się w plastikowej butelce zakończonej specjalną końcówką ze spryskiwaczem. Atomizer działa odpowiednio, rozpyla mocno i równomiernie. Nie zaciął się ani razu ani mi, ani mężowi.
Do zapachu mam mieszane uczucia. Nie zachwycił mnie jak różany, bardziej określiłabym go jako obojętny. Początkowo intensywny, ale po chwili czuć go już tylko delikatnie. Mężowi jednakże odpowiada całkowicie.
Nie ukrywam, że takie płyny najchętniej używam latem i w okresie grzewczym. Obecnie przy zbyt suchym powietrzu w domu to taki ratunek dla skóry. Zapewnia szybkie odświeżenie, orzeźwienie i nawilżenie. Mi lekko napina też skórę.
To taki kosmetyk, który można użyć kilka razy dziennie, gdy ma się wrażenie, że cera jest zmęczona lub przesuszona. Mąż poprzednie moje płyny do twarzy z Fitomed również podbierał/używał i ocenił, że ten lubi najbardziej. Ja natomiast znalazłam już wcześniej swoją ulubioną mgiełkę różaną.
Produkt do testowania otrzymałam od www.Fitoteka.pl - sklep patronacki firmy Fitomed.
FB TUTAJ.
Nie ukrywam, że takie płyny najchętniej używam latem i w okresie grzewczym. Obecnie przy zbyt suchym powietrzu w domu to taki ratunek dla skóry. Zapewnia szybkie odświeżenie, orzeźwienie i nawilżenie. Mi lekko napina też skórę.
To taki kosmetyk, który można użyć kilka razy dziennie, gdy ma się wrażenie, że cera jest zmęczona lub przesuszona. Mąż poprzednie moje płyny do twarzy z Fitomed również podbierał/używał i ocenił, że ten lubi najbardziej. Ja natomiast znalazłam już wcześniej swoją ulubioną mgiełkę różaną.
Produkt do testowania otrzymałam od www.Fitoteka.pl - sklep patronacki firmy Fitomed.
FB TUTAJ.
Macie już swoje ulubione mgiełki?
Ja jestem ciekawa tego zapachu :D
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy polubiłabym się z zapachem. Na razie jednak mogę się tylko zastanawiać, bo jeszcze nie miałam okazji testować kosmetyków tej marki
OdpowiedzUsuńZapach ma też wielu zwolenników.
UsuńNie znam tego kosmetyku, ale obawiam się, że zapach by mnie odstraszył.
OdpowiedzUsuńzapach to już kwestia co kto lubi.
UsuńMiałam ten płyn i bardzo go lubiłam
OdpowiedzUsuńteż wolę płyn różany, ten nie jest dostosowany do potrzeb mojej skóry . Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!
OdpowiedzUsuńRóżany rewelacja ;)
Usuńmam różany i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńDo mojej cery,bez obaw i oporów stosowany przez mężczyznę ... Chętnie ten płyn bym wypromowała:-)
OdpowiedzUsuńMój mąż nie wiedział, że mgiełki są takie fajne. Teraz wie i korzysta.
UsuńJa to do zapachu kwiatu pomarańczy się zraziłam po produktach LPM :P nie spodobał mi się i rozczarował, dlatego wolę teraz unikać tego zapachu :P
OdpowiedzUsuńJa lubię zapach pomarańczy w kosmetykach. Żel z LPM mi zapachowo akurat odpowiadał. Choć ten płyn oczarowy, to nie bardzo przypomina mi zapach pomarańczowy.
Usuńmam ochotę na ten płyn, słyszałam już o nim dużo dobrego i chcę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńmam go i bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Miałam różany i lawendowy, oba były świetne!
OdpowiedzUsuńNo właśnie, też miałam, więc i ten musieliśmy wypróbować.
Usuńmam i lubię:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ,może sobie kupię ale wersję o zapachu rózanym
OdpowiedzUsuńJa polubiłam najbardziej różany.
UsuńMam ten płyn i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy:)
OdpowiedzUsuńbardzo miło go wspominam
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Ogólnie lubię kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten kosmetyk, ponieważ hydrolat oczarowy bardzo dobrze się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńMojego męża za nic nie namówiłabym na płyn :)
OdpowiedzUsuń