wtorek, 29 stycznia 2013

Bajki sercem pisane Zula Mol - recenzja.

Przedstawiam Wam książki, których autorem jest Zula Mol:

Anielskie bamboszki
Różowe miasteczko
Wiersze i wierszydła



Jest to seria książek zawierających wierszyki dla dzieci.

Cena: 15zł/szt
Autor, Ilustrator, Wydawca: Zula Mol
Wydanie I
Warszawa 2012

Moja opinia:

Po krótce przedstawię Wam każdą z bajek i spróbuję podsumować.


Zacznę od "Anielskie bamboszki". Jest to zbiór wierszyków poświęconych Aniołkom. Myślę, że idealna książeczka przede wszystkim na okres przedświąteczny i świąteczny. Są to dość zabawne wierszyki o Aniołkach. Co najważniejsze przedstawiane są w jak najbardziej sympatyczny sposób. Coś na zapoznanie dziecka z tą istotą. Moja córcia miała okazję zobaczyć jak moga wyglądać te miłe aniołeczki.
***
"Różowe miasteczko" to bajeczka opisująca właśnie takie tytułowe miasteczko. Czyli większość rzeczy jest różowa. Na końcu znajduje się kilka kartek - typowo do malowania. Autorka zachęca do pomalowania obrazków właśnie na różowo, ale jak wiadomo, dziecko samo zdecyduje, czy się tym sugerować czy nie.
  
***
  
Trzecia książeczka "Wiersze i wierszydła" w głównej mierze składa się z wierszyków opowiadających o różnych stworach i stworkach. Oczywiście wszystkie jak najbardziej przyjazne, bez straszenia dzieci. Najbardziej do gustu przypadł mi wierszyk o kłębuszkach... kurzu :)


Wierszyki czyta się bardzo przyjemnie. Łatwe, proste rymy na pewno będą zrozumiałe już dla młodszych dzieci. Również słownictwo dedykowane jest do małego czytelnika.

Jeśli chodzi o odbiór przez moją córeczkę, to powoli uczy się słuchać bajek, nie tylko tych, ale w ogóle. Choć jako dziecko bardzo energiczne nie jest łatwo zwrócić jej uwagę na tyle, by długo siedziała i słuchała, co mama czyta. Ale robimy postępy. Na pewno pomocna też stała się tu możliwość kolorowania obrazków. Praktycznie na większości stron znajdziemy coś do pokolorowania, choćby słoneczko z chmurką.
A więc trochę czytam, trochę córcia przegląda sama książeczki, no i troszkę koloruje.


Więcej informacji o książeczkach znajdziecie TUTAJ.

Można też polubić na FB TUTAJ.


A jak u Was jest w domu z czytanie? Czytacie swoim dzieciom?

7 komentarzy:

  1. Szkoda,że mój syn niszczy wszystkie książki jakie dostaje i drze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też co nieco jest podarte, ale już teraz córcia raczej ogranicza się tylko do gazet :)

      Usuń
  2. przydalyby sie nam takie ksiazeczki;P

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniałe sa te bajki, takie kolorowe i ciekawe...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe są te książki :) Mój Maluch uwielbia książki. Coraz częściej wytrzymuje całe bajki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Natalka sama "czyta". Wszystkie książki gazety porpostu mi zabiera

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.