środa, 19 lutego 2014

Masło czekoladowe czy lody kakaowe?

Dziś o mazidle do ciała: Czekoladowe masło do ciała SWEET SECRET
Niestety nie zostało moim ulubieńcem.



Opis produktu:

Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o gęstej, aksamitnej konsystencji i kuszącym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało.
Powstał na bazie ciemnej czekolady i orzechów pistacji, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, pozostawiając długotrwały, słodki zapach ciemnej czekolady z ekstrawagancką nutą orzechów pistacji. Regularne stosowanie czekoladowego masła do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura doskonale nawilża i odżywia, opóźniając procesy starzenia się skóry, a także ujędrnia, wygładza i wyszczupla ciało, zapewniając dobry nastrój i uczucie komfortu.



Cena: 12,50zł
Pojemność: 225ml
Laboratorium Kosmetyków Naturalnych FARMONA Sp. z o.o.



Składniki aktywne:

Ekstrakt z ciemnej czekolady i orzechów pistacji


Skład:

Aqua, Butyrospermum parkii, Isopropyl myristate, Glycerin, Cetearyl alcohol, Ceteareth-20, Helianthus annuus seed oil, Cyclomethicone, Cera alba, Parfum, Propylene glycol, Theobroma cacao extract, Glyceryl stearate, Cetyl alcohol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Pistachia vera seed extract, Acrylates /c10-c30 alkyl acrylate crosspolymer, Disodium edta, Sodium hydroxide, BHA, Benzyl benzoate, Limonene, Benzyl alcohol, CI 19140, CI 14720, CI 42090.



Moja opinia:

Niestety kosmetyk mnie rozczarował. Jak jeszcze niedawno zachwycała mnie pierniczkowa seria tych kosmetyków, tak to masełko nie tylko mnie nie zauroczyło, ale zawiodło całkowicie.

Wieczorem lubię zastosować coś na ciało bardziej treściwego i dlatego padło na to masło. Czytając jego skład zauważyłam, że zaraz na początku jest masło shea, a więc spodziewałam się tłustego masła. Niestety, jak dla mnie, nie tylko nie jest tłuste, ale równie lekkie jak i wiele balsamów do ciała. Dość szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej widocznej warstwy.



Kolejne rozczarowanie to jego zapach. Liczyłam na czekoladowy, ale co do czego bardziej przypomina mi lody kakaowe. W sumie cała konsystencja też. Mam wrażenie jakbym smarowała swoje ciało warstwą takich lodów, co akurat nie przypadło mi osobiście do gustu.
Jeśli chodzi o nawilżenie, to może nie jest najgorzej, ale osoby ze skórą suchą mogłyby być z niego nie do końca zadowolone.

Staram się je wykończyć, ale chyba nie dam rady i zamienię je jednak na jakieś prawdziwsze masło.


Miałyście może masła z tej serii, polecacie jakieś?

42 komentarze:

  1. o widzisz a ja myślałam ,że to czekoladka :D
    Z tego co słyszałam jest świetne chodź nie wiem czy tak powinnam pisać bo sama go nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam szarlotkowe, ale też treściwym masłem nie jest :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie niewiele różni się od balsamu.

      Usuń
  3. miałam skusić się na ten produkt ale widzę, że raczej rozczarowana byłabym niż zachwycona dlatego sobie odpuszcze zakup

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czemu, ale w opakowaniu nie prezentuje się zachęcająco. Szkoda, że ani zapach ani konsystencja nie przypadły Ci do gustu :(

    OdpowiedzUsuń
  5. sądzę, że fajnie by się u mnie sprawdził, bo nie mam bardzo suchej skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie chyba zbyt przesłodzony byłby ten zapach ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie zapach zdecydowanie nie odpowiada w całej tej serii...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jeszcze z tej serii produkty do kąpieli, wąchałam z butelek, to zapowiadają się fajnie, ale nie wiem jak będzie po użyciu.

      Usuń
  8. Ja mam piernik z lukrem i mm nie do końca mi pasuję:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubiłam peeling pierniczkowy właśnie za zapach.

      Usuń
  9. ja akurat poluję w sklepach na balsam - orzechowa muffinka, kiedyś miałam próbkę i się zakochałam. Jak na złość nigdzie nie ma, a w internecie ciągle przegapiam darmowe dostawy...

    OdpowiedzUsuń
  10. dobrze, że piszesz o nim, a tak miałam smaka na czekoladkę z tej firmy...

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapach lodów? Hm... nie, to nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  12. a u mnie go nie ma a ja go chciałam kupic...

    OdpowiedzUsuń
  13. skład szczególnie mało zachęcający

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet to masło shea w składzie niewidoczne :/

      Usuń
  14. Wyglada na dość czekoladowe;/
    Też lubie masła które jednak trochę pozostaną na skórze, by dać jej ukojenie

    OdpowiedzUsuń
  15. ja z tej serii nic nie miałam, mam teraz czyste masło shea z fitomedu i masło kakaowe. są ekstra. ale trochę czasu zajmuje nawilżanie się nimi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię czasem tak konkretnie się natłuścić ;)

      Usuń
  16. Szkoda, że zapach cię rozczarował..

    OdpowiedzUsuń
  17. ten zapach staje się coraz cięższy...po paru godzinach, dobrze, że na próbkach się skończyło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nie można go zbyt dużo użyć, właśnie przez ten zapach, którego mam zwyczajnie dość.

      Usuń
  18. Od pewnego czasu mam straszną chrapkę na ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  19. oj szkoda, że sie nie sprawdziło, jako masło powinno dobrze nawilżać
    osobiście nie znam tego masła

    OdpowiedzUsuń
  20. Z czekoladowym nie miałam jeszcze styczności.

    OdpowiedzUsuń
  21. Masło raczej kojarzy mi się z jedzeniem :) Miałam kiedyś krem do rąk z tej firmy i jakoś mi nie podszedł.

    OdpowiedzUsuń
  22. Czekoladowe kosmetyki jakoś średnio mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  23. szkoda że się u Ciebie nie sprawdziło, ja nie miałam okazji poznać i raczej się nie skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze go nie miałam, choć wygląda przyjemnie, nie wiem czy się skuszę, jakoś średnio do mnie przemawia ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam czekoladowy balsam do ciala. Jak sie nim smaruje, to mam zaraz smaka na cos slodkiego. Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety tak to nie działa, zapach mnie przytłacza.

      Usuń
  26. hmm nie lubię czekolady w kosmetykach, ale na pewno wolę coś mocno pachnącego czekoladą a nie lodami kakaowymi hehe :D szkoda, że się nie spisało

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam peeling cukrowy z tej serii o podobnym zapachu uwielbiam go zwłaszcza zimą

    OdpowiedzUsuń
  28. U mnie stoi sobie grzecznie na półce i czeka na swoja kolej.Jednak czytając recenzję chyba sie nie doczeka.

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam z tej serii zel pod prysznic i płyn do kąpieli, bardzo ciekawe połączenie zapachowe

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.