SUKIENECZKA Z PEPCO I BUTY.

Jak już pisałam w jakimś wcześniejszym poście, w sierpniu wybieram się na wesele brata, i jak na razie trwa kompletowanie naszych strojów weselnych. Ja już mam sukienkę, buty też są (moje ślubne), ale raczej się nadadzą.

Buty Graf Shoes rozmiar 38, kolor: SATYNA BIAŁY.

Szukam jeszcze marynarki bądź bolerka. Mam na oku takie bolerka z allegro za 25,00 zł. Ale jeszcze poczekam z tym zakupem.

Mąż ma garnitur (stary) i buty, ale potrzebuje jeszcze nowej koszuli i krawatu.

Córcia ma sandały i od dziś też sukienkę. Zakupiona w PEPCO.

Już wcześniej miałam na nią oko, ale wtedy kosztowała 50,00 zł. Czekałam specjalnie na tą przecenę i gdy tylko ukazała się nowa gazetka promocyjna, pognaliśmy do sklepu po kieckę. Kupiona za jedyne: 29,99 zł. Rozmiar 92, przymierzona w sklepie. Idealnie dopasowana i gwarantuję Wam, że na modelce (mojej córci) wygląda fantastycznie. Nawet mąż był zachwycony, mimo że on nie zna się na „babskich” strojach.

Rajtuzki też już jakieś są, ale nie wiem czy będą pasowały, bo chyba mają jakieś wzorki. Muszę poszperać po szafkach.

A tu zaprezentuję jeszcze odnalezione japonki. Były w tym samym pudełku, a w zeszłym roku nie mogłam ich znaleźć. W tym sezonie wrócą do łask. Zresztą pasują prawie do wszystkiego.