Ćwiczenie pamięci odbywa się u nas w różny sposób, choćby poprzez odtwarzanie widzianego schematu obrazków lub usłyszanego ciągu słów. Są to jednak zadania dosyć mało atrakcyjne, dlatego ucieszyła mnie gra, która świetnie ćwiczy przy okazji zabawy te właśnie obszary.
Tytuł: Bystre główki. Gra pamięciowa
Autor: Martin Nedergaard Andersen
Wydawca: Trefl Joker Line
Wiek: 6+
Ilość graczy: 2 - 6 osób
Zawartość pudełka:
Wiek: 6+
Ilość graczy: 2 - 6 osób
Moja opinia:
Gra znajduje się w wytrzymałym pudełku tekturowym o wielkości standardowej dla gier podróżnych. Jej główny (i jedyny element) to karty. Jest to prosta gra karciana, która wymaga od graczy olbrzymiej koncentracji.
Gracze po kolei ciągną kartę z kupki i układają stos zakrywając poprzednią. Za każdym razem należy wymienić wszystkie, które znajdują się już pod spodem w odpowiedniej kolejności.
Jeśli gracz nie pamięta lub ktoś wskaże, że to błędna odpowiedź, to karty ze stosu rozdaje się pozostałym graczom i zaczyna od początku.
Gra kończy się wraz z dobraniem ostatniej karty. Wygrywa osoba z największą liczbą kart.
Dla urozmaicenia gry pojawiają się także karty specjalne, które albo ułatwiają grę, albo ją utrudniają.
Choć gra ma bardzo proste zasady, to wcale nie jest taka łatwa. Wymaga olbrzymiego skupienia, bo wcale nie jest tak prosto zapamiętać przypadkowy układ kart. Odpowiednia jest naprawdę dla każdej grupy wiekowej, różnica będzie polegała przede wszystkim na ilości kart układanych na stosie, teoretycznie czym starsi gracze, tym więcej kart powinni zapamiętać. Wielkim atutem tej gry jest ćwiczenie pamięci bieżącej.
Oczywiście takie karty można wykorzystać również do innych aktywności. Dla młodszych dzieci na pewno przydadzą się do kategoryzacji według rodzajów i kolorów. Dla starszych może to być wyszukiwanie wyrazów na daną głoskę.
Ja także używam ich do ćwiczenia mowy opowieściowe. Wystarczy wylosować np. dowolne 5 kart i ułożyć z danymi pojęciami jakąś ciekawą historyjkę. Najlepiej bawić się w takie opowiadanie na zmianę z dzieckiem. Można założyć z góry, że to ma być śmieszna historia albo przerażająca, albo na konkretny temat.
Jak to bywa z kartami i te dają dużo możliwości.
Fajnie, że teraz sporo rodziców inwestuje w gry planszowe dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńzawsze lubiłam planszówki, do teraz lubię! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili :)
Super gra, w sam raz dla mojej chrześnicy :) Ja lubię grać z chłopakiem w ,,Agenta" :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna jest ta gra
OdpowiedzUsuńTo ten typ gier, w które zawsze przegrywam z córką :)
OdpowiedzUsuńooo fajne na prezent
OdpowiedzUsuńPodobają nam się tego typu gry z kartami i rysunkami :) Większość ludzi to wzrokowcy więc to najlepsze gry dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńTaka gra to świetne wyzwanie także dla dorosłych :)
OdpowiedzUsuń