Dziś przepis zaczerpnięty z bloga, który coraz częściej mnie inspiruje kulinarnie - Izioni Pyszne Smaki. Będzie to Drożdżowa bułka z suszonymi śliwkami i rodzynkami.
Przepis odpowiednio zmodyfikowałam, by starczył na małą keksówkę i zmieniłam co nieco dodatki. To była moja pierwsza bułka drożdżowa i już wiem, że będą kolejne.
Składniki:
- 30 dag mąki pszennej
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżki śmietany
- 15g drożdży
- 90 ml ciepłej wody
- 35g masła
- 1 jajko
- garść suszonych śliwek
- garść rodzynek
(u mnie bakalie KRESTO od Świadome Odżywianie)
Składniki:
- 30 dag mąki pszennej
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżki śmietany
- 15g drożdży
- 90 ml ciepłej wody
- 35g masła
- 1 jajko
- garść suszonych śliwek
- garść rodzynek
(u mnie bakalie KRESTO od Świadome Odżywianie)
Przygotowanie:
Ściśle według izioni smaki, a więc zapraszam na jej stronkę TUTAJ.
Mi najlepiej taka bułka smakowała z miodem i mlekiem, mojej córce z dżemem.
A co Wy smacznego mi polecicie?
Wyszła wspaniała ! Nie uwierzę że to była twoja pierwsza taka bułeczka :)
OdpowiedzUsuńSerio pierwsza, widocznie nie jest to takie trudne, jak się znajdzie dobry przepis ;)
UsuńTaką bułeczkę to bym chętnie zjadła :)
OdpowiedzUsuńBardzo teraz lubię ciasto drozdżowe na słodko,a dawniej nie znosiłam !
OdpowiedzUsuńmasz kulinarne zdolności, pysznie wygląda ta drożdżówka, uwielbiam suszone śliwki, rodzynki niekoniecznie
OdpowiedzUsuńJa kiedyś też nie lubiłam rodzynek i zastępowałam je żurawiną.
Usuńwygląda smacznie ;)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńMoże się nawet skuszę :) heh
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
wyglada bardzo pysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie ;) Narobiłaś mi ochoty na coś słodkiego :D
OdpowiedzUsuńW niedzielę warto mieć coś domowego.
UsuńChetnie bym ją zjadła :)
OdpowiedzUsuńMi to bardziej ciasto drożdżowe przypomina ale wolę chyba takie samo bez dodatków.
OdpowiedzUsuńkurde boje się robić drożdżowe kilka razy nie wyszło ale ta buła wygląda super
OdpowiedzUsuńJa miałąm też podobne obawy, ale ta bułka mi wyszła w każdym razie.
UsuńA to żeście się chyba zmówiły z moją córką, też piekła buły drożdzowe ze śliwkami :)
OdpowiedzUsuńHe, he... widocznie ;)
UsuńNie przepadam za drożdżowym ciastek :) ale wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńAz chce się piec. Smakowicie wygląda.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie ciasta - mój cellulit i gruby tyłek również :)
OdpowiedzUsuńLubię takie buły!:)
OdpowiedzUsuńOj śliwki i rodzynki, nie, fuj!!
OdpowiedzUsuń