Czytam sobie: o Muffinach, o balu Smerfetki i o Złotej pannie

W naszym czytaniu pracujemy jeszcze nieco na płynności czytania, ale przede wszystkim na rozumieniu tekstu. Seria Czytam sobie Wydawnictwa Egmont służy nam do wspólnego spędzania czasu, ale także do ćwiczenia tych właśnie umiejętności.

Tytuł: Muffiny Eufrozyny. 
Czytam sobie. Poziom 1
Autor: Justyna Bednarek
Ilustrator: Daria Solak

Data wydania: 2018
Stron: 32

To książeczka z serii Czytam sobie. Poziom 1, a więc na pewno nie zmęczy w czytaniu żadnego czytelnika. Razem z Eufrozyną, którą poznaliśmy już w Pora na pomidora (w zupie), znowu będziemy w kuchni. Tym razem wspólnie możemy przygotować muffiny.  

W ten sposób nie tylko ćwiczymy czytanie, ale uczymy się korzystania z gotowych przepisów. Krótkie zdania powinny być zrozumiałe dla początkujących.

Już nieraz przygotowywałyśmy wspólnie takie babeczki. Może kolejnym razem zrobimy z tych składników, zwłaszcza że zamiast cukru mamy tu miód. Wypiek wydaje się prosty i jest zrobiony z dobrych składników.

Na końcu już na okładce znajdziemy trzy pytania kontrolne do tekstu, bo przecież uczymy się nie tylko pieczenia, ale głównie czytania ze zrozumieniem.  

Tytuł: Wielki bal Smerfetki. 
Czytam sobie.  Poziom 1

Autor: Justyna Bednarek
Ilustrator: Peyo
Data wydania: 2018
Stron: 32

To świetne czytanie dla dziewczynek. Moja córka lubi Smerfy, więc od razu sięgnęła po tę książkę.

Smerfetka jest zachwycona wiadomością, że zbliża się "Wielki Bal". Ma pewność, że zostanie "Damą Roku". Jedynym jej zmartwieniem jest brak odpowiedniego kostiumu. Tym jednak zajmą się Smerfy: Amant, Elegant, Krawiec...

Jaki będzie finał tych przygotowań? Czy bal się uda? O tym przeczytać może każdy mały czytelnik. To śmieszne przygody o ulubionych postaciach, więc do czytania nie trzeba będzie dziecka zbyt mocno namawiać.

Tytuł: Złota panna. Legenda o Złotej Kaczce. Czytam sobie. Poziom 2

Autor: Joanna Papuzińska
Ilustrator: Katarzyna Bajerowicz
Data wydania: 2018
Stron: 48

Jest to opowiadanie sięgające do legendy o Złotej Kaczce i szewczyku Lutku. Tutaj jednak mamy Ludkę, która od swej mamy słyszała o tym złotym ptaku rozdającym bogactwo.

Tekst znacznie dłuższy niż w poprzednim poziomie, ale spokojnie daliśmy radę przeczytać. Córka w ramach rozumienia tekstu po zakończeniu czytania opowiedziała mi tę historię swoimi słowami. To nie tylko ciekawe opowiadanie, ale dodatkowo zapoznanie się z legendą.

Zakończenie książki jest z morałem, który córka zrozumiała. To przesłanie, że lepiej zrobić coś dobrego dla innych niż dla siebie. Zdecydowanie warto czytać takie książki.

Więcej książek z tej serii znajdziecie na stronach Wydawnictwa Egmont.