Jesień staram się w wolnej chwili spędzać aktywnie. Uwielbiam wypady z moją córką w pobliskie pasma górskie, ale też takie zwyczajne spacery po okolicy. Jednak nie zawsze sprzyja nam pogoda. W takich chwilach warto zrelaksować się w domu przy dobrej kawie, prawdziwej czekoladzie i książce.
Można pić kawę rozpuszczalną, gdy robimy ją w pośpiechu, ale dla prawdziwej przyjemności warto poświęcić chwilkę więcej. Ja najbardziej u siebie lubię kawę świeżo mieloną i przyrządzoną w kawiarce. Odrobina cukru i mleka osładza mi jej intensywny smak.
Jakiś czas temu bardzo zasmakowała mi mieszanka kaw. Dlatego sięgnęłam ostatnio po kawę ziarnistą „Caprissimo Belgique“. Mieszanka ziaren 80% Arabica oraz 20% Robusta to właśnie to, co ostatnio bardzo lubię. Świeży silny aromat i wybitny smak kawy. Taka w sam raz na leniwy poranek lub popołudnie.
Poznawanie, a nawet poszukiwanie nowych smaków tego czarnego napoju jest naprawdę bardzo przyjemne.
Dla osób będących zwolennikami kawy 100% Arabika mogę polecić dwie jakże inne od siebie mieszanki Mano Mano. Różnią się nie tylko stopniem palenia, ale także intensywnością smaku.
Kawa ziarnista Café Liégeois „Mano Mano Puissant“ pochodzi z Azji. Jej mocny smak może dodać Ci energii na cały dzień. Pobudzi zmysły i uwolni Twoje wszystkie siły.
Na pewno też warto do takiej aromatycznej kawy przyrządzić domowe ciasto. W tygodniu trudno jest mi na to znaleźć czas po pracy, ale w weekend chętnie z córką upieczemy coś wspólnie. Jabłka i reszta składników już czekają.
Te i inne kawy z różnych zakątków świata znajdziecie na PrzyjacieleKawy.pl, u prawdziwych pasjonatów smaku.
Właśnie jestem po kawusi :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńU mnie też udany dzień zaczyna się od filiżanki dobrej kawy. Potem mogę góry przenosić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie tej strony. Ja kawy nie pijam, ale zawsze można komuś kupić na prezent.
OdpowiedzUsuńTak, ja ostatnio obdarowałam kawą rodziców.
Usuń